Zabytkowe spichlerze suchymi pastelami na sztalugach w plenerze.
Wakacje dla dzieci bez "komórki" :)
utworzona przez użytkownika Format Mk w dniu 31 lipca 2011 o 15:27 ·
Drogi Rodzicu/Opiekunie,
Korzyści, które wynikają z faktu, że Twoje Dziecko jedzie na obóz/kolonię bez telefonu komórkowego, przedstawiają się następująco:
1) Ma szansę w pełni angażować się i uczestniczyć w zajęciach, przygotowanych przez organizatorów. Nie wybija go z rytmu ani nie rozprasza, dzwoniący nagle telefon.
2) Jest „zmotywowane” do integrowania się z innymi dziećmi, nawiązywania pierwszych kontaktów. Zamiast „uciekać” w gry na telefonie, czy bezustanne pisanie SMSów, będzie „zmuszone” porozmawiać i poznać koleżankę/kolegę, siedzącą/ego obok w autokarze
3) Brak mediów (w tym także telefonu), wpływa na rozbudzenie dziecięcej wyobraźni, rozwój kreatywności oraz na szukanie twórczych, bardziej rozwojowych dla dziecka, sposobów spędzenia wolnego czasu.
4) Dziecko uczy się samodzielności oraz nabiera ufności, wiary we własne możliwości, sposoby radzenia sobie w różnych sytuacjach. Zdarza się, że dzieci dzwonią do rodziców z najdrobniejszym problemem, pod wpływem impulsu, nie dając sobie samym czasu na zastanawianie się, jak np. wybrnąć z danej sytuacji. Dziecko musi mieć szansę skonfrontować się z problemem. Czym wcześniej nauczy się rozwiązywać konflikty, trudne sytuacje, tym większą ma możliwość wyrosnąć na młodego człowieka, o silnym poczuciu własnej wartości i pełnego wiary w siebie. W przypadku zaś poważnych problemów, dziecko, na miejscu, ma wsparcie i pomoc w osobach wychowawcy i kierownika obozu, a rodzice zostają poinformowani o trudnej sytuacji. Niech dziecko nauczy się ufności i zawierzania innym osobom.
5) Dziecko łatwiej sobie radzi z tęsknotą za Rodzicami, domem. W ciągu dnia, kiedy dziecko uczestniczy w przygotowanych dla niego zajęciach, atrakcjach, jego myśli są pochłonięte tym, co dzieje się „tu i teraz”. Telefon od Rodziców, w takim momencie, mógłby zburzyć tę harmonię i wyprowadzić dziecko ze stanu wewnętrznej równowagi i harmonii.
6) Dziecko „uczy się” tęsknić, radzić sobie z rozłąką z bliskimi dla niego osobami.
7) Bez intensywnego kontaktu telefonicznego, dziecko ma szansę kolekcjonować wspomnienia z obozu, by później, po powrocie, móc podzielić się z nimi z Rodzicami, przyjaciółmi, itd. Dziecko będzie miało możliwość być kimś ważnym, słuchanym. Kimś, kto wprowadza innych w swój świat, w swoje sprawy
8) Dziecko nie zostaje obciążone odpowiedzialnością za pilnowanie wartościowej rzeczy.
Opracowała: mgr psychologii rozwojowo-wychowawczej,
Monika Snopek
Korzyści, które wynikają z faktu, że Twoje Dziecko jedzie na obóz/kolonię bez telefonu komórkowego, przedstawiają się następująco:
1) Ma szansę w pełni angażować się i uczestniczyć w zajęciach, przygotowanych przez organizatorów. Nie wybija go z rytmu ani nie rozprasza, dzwoniący nagle telefon.
2) Jest „zmotywowane” do integrowania się z innymi dziećmi, nawiązywania pierwszych kontaktów. Zamiast „uciekać” w gry na telefonie, czy bezustanne pisanie SMSów, będzie „zmuszone” porozmawiać i poznać koleżankę/kolegę, siedzącą/ego obok w autokarze
3) Brak mediów (w tym także telefonu), wpływa na rozbudzenie dziecięcej wyobraźni, rozwój kreatywności oraz na szukanie twórczych, bardziej rozwojowych dla dziecka, sposobów spędzenia wolnego czasu.
4) Dziecko uczy się samodzielności oraz nabiera ufności, wiary we własne możliwości, sposoby radzenia sobie w różnych sytuacjach. Zdarza się, że dzieci dzwonią do rodziców z najdrobniejszym problemem, pod wpływem impulsu, nie dając sobie samym czasu na zastanawianie się, jak np. wybrnąć z danej sytuacji. Dziecko musi mieć szansę skonfrontować się z problemem. Czym wcześniej nauczy się rozwiązywać konflikty, trudne sytuacje, tym większą ma możliwość wyrosnąć na młodego człowieka, o silnym poczuciu własnej wartości i pełnego wiary w siebie. W przypadku zaś poważnych problemów, dziecko, na miejscu, ma wsparcie i pomoc w osobach wychowawcy i kierownika obozu, a rodzice zostają poinformowani o trudnej sytuacji. Niech dziecko nauczy się ufności i zawierzania innym osobom.
5) Dziecko łatwiej sobie radzi z tęsknotą za Rodzicami, domem. W ciągu dnia, kiedy dziecko uczestniczy w przygotowanych dla niego zajęciach, atrakcjach, jego myśli są pochłonięte tym, co dzieje się „tu i teraz”. Telefon od Rodziców, w takim momencie, mógłby zburzyć tę harmonię i wyprowadzić dziecko ze stanu wewnętrznej równowagi i harmonii.
6) Dziecko „uczy się” tęsknić, radzić sobie z rozłąką z bliskimi dla niego osobami.
7) Bez intensywnego kontaktu telefonicznego, dziecko ma szansę kolekcjonować wspomnienia z obozu, by później, po powrocie, móc podzielić się z nimi z Rodzicami, przyjaciółmi, itd. Dziecko będzie miało możliwość być kimś ważnym, słuchanym. Kimś, kto wprowadza innych w swój świat, w swoje sprawy
8) Dziecko nie zostaje obciążone odpowiedzialnością za pilnowanie wartościowej rzeczy.
Opracowała: mgr psychologii rozwojowo-wychowawczej,
Monika Snopek